olik napisał(a):feniks napisał(a):Jaką henne najlepiej wybrać jak mam naturalnie ciemne włosy (brąz) żeby je przyciemnic ale bez odcienia radości.
Niestety, prawdziwa henna da ci tylko rudość lub czerwień. Nawet jak ją nadbudujesz do brązu to będą refleksy.
Ja bym poszła w jakąś mieszankę, np. taką z khadi. Tylko trzeba przy tym uwazać, bo one zawierają indygo, więc jakbyś chciała rozjaśnić włosy w przyszłości, to powstanie ci zielony glonJeśli bardziej ci zależy na kolorze, to może spróbuj co innego. Wiem, że dziewczyny farbują takimi rzeczami jak obierki ziemniaków etc. Jeśli chcesz bardziej odżywienia to możesz pójść w amlę albo cassię (ta druga może ci dać złote refeksy).
Dokładnie. Mój hennowy (khadi) jasny brąz (który po 2 godz trzymania wychodzi całkiem ciemny) wypłukuje się do rudego - i to takiego rudego, że czasem się ktoś ze znajomych pyta, czy na rudo się robiłam

A czy czasem te dodatki (cytryna, maska, czy co tam jeszcze dodajecie) oraz sposób przygotowania nie zależą od koloru henny? tzn. koloru = mam na myśli konkretne zioła w składzie, które barwią nam włosy. Czy bardziej od rodzaju włosów?
Nic nie dodaję do henny, nie trzymam wcześniej w cieple. Wsypuję proszek do miski, dolewam wody, mieszam do konsystencji gęstej śmietany, chwile czekam, aż będzie się nawało do nałożenia na głowę, no i nakładam
