mrO napisał(a):
Podjedź do tego jak do ciekawostki. Czym bardziej będziesz grzebać w przekonaniach czy to było to czy nie, tym bardziej problematyczne może być jakiekolwiek myślenie na ten temat w przyszłości. Jesteś pewna że coś było nie tak ? Że nie powinno być tak jak było, ale było i że to mogło być to ? No i dobra, było i tyle w tym temacie. Nie ma co w tym grzebać, bo to nie przyniesie niczego dobrego.
No tak, nie przeżywam tego jakoś super, po prostu mi się bardzo rzadko takie rzeczy zdarzają...
... Chociaż dzisiaj miałam serio mindfucka. I to nie wiem o co chodzi do teraz

Stwierdziłam, że sobie poodkurzam przed pracą. Tak jak dziesiątki razy wcześniej, wkładam wtyczkę do gniazdka, i ta nie pasuje. Ja tak "hmm", wkładam w tę stronę, w tamtą... nie wchodzi. Idę do kuchni, tak samo. Wtyczka przestała pasować do dwóch gniazdek, gdzie pasowała wcześniej

