Częstotliwości solfeżowe (Solfeggio Frequencies)

[soma]

świetne są
A możesz coś polecić z tych nagrań z overtonami lub spiewem alikwotowym.
Chętnie bym wypróbowała.

Overtony i spiew alikwotowy to jedno i to samo.
Napisze Ci na priv, bo robi sie

[megip1]

Cześć
Mam pytanie zaczęłam po kolei słuchać częstotliwości solfeżowych. Przez tydzień jeden a potem następny przez tydzień. Jestem przy 2. Słucham także polecony przez Somę nagranie z kamertonami wspomnianymi wyżej.
Dodatkowo słucham nagranych autosugestii, czasami pytań kwantowych oraz dwupunktuj
Od 2 tygodni mam straszne pogorszenie cery i co się zaleczyło, to znów się się pogarsza, nie wiem czy mogę łączyć to z wprowadzeniem nowych częstotliwości solfeżowych??
Czy nie za dużo rzeczy na raz wprowadzam i tak mój organizm reaguje?
Czy na te pogorszenie cery mogę stosować dwupunkt?
Pytam bo akurat borykałam się kiedyś z trądzikiem i mam z tego powodu duży dyskomfort.

Jeśli w złym wątku zadaję pytanie, to proszę o przeniesienie do odpowiedniego.

[cabochard]

Może to od mrozu i nie ma za bardzo co przekombinowywać? Od kiedy są te mrozy to mi też co raz coś wyskakuje i to nie jest trądzik tylko jakby coś wirusowego.

[Owca666]

Witam serdecznie to jest mój pierwszy post.
Naczytałem się w necie o tych dźwiękach i postanowiłem przetestować je na sobie. Pierwszym który pościłem FA – 639 Hz – połączenie, relacje międzyludzkie. Ku mojemu zdziwieniu po 10 min słuchania tego dźwięku zaczęła mnie cholernie boleć klatka piersiowa a w dalszym etapie czuję wielką ciężkość całego ciała. Czuję się przytłoczony. Jestem osobą dość bystrą i zacząłem przypuszczać, że czuję się przytłoczony relacjami międzyludzkimi? Niby jak? Moje pragnienia i poszukiwania w tej kwestii jeszcze się nie zaczęły spełniać. Czy macie jakieś inne uzasadnienia mojego samopoczucia?

To, o czym piszesz, to częstotliwości solfeżowe, więc przenoszę Twój post do wątku o nich - Scarlett

[Scarlett]

Częstotliwości solfeżowe ani nie są po to by "coś zaczęło się spełniać", ani też wszelkie objawy, jakie możesz czuć w trakcie słuchania, nie muszą się pojawiać tylko wtedy jeśli mamy za sobą jakiś bagaż doświadczeń
Te częstotliwości trafiają po prostu w pewien sposób do obszaru naszej podświadomości czy psychiki, która jest z nimi związana. Poza tym musisz pamiętać o tym, że nie musisz mieć doświadczeń w tej dziedzinie ani też nie musisz mieć spełnionych pragnień w związku z tym. W Twojej podświadomości tkwią zapewne różne przekonania (i te pozytywne, i te negatywne) odnośnie relacji międzyludzkich. Są to programy zasłyszane odkąd pojawiłeś się na świecie (a nawet i wcześniej). Czasem nie zdajesz sobie z nich sprawy. No i przede wszystkim musisz pamiętać, że relacje międzyludzkie to nie tylko miłość i partnerstwo. To także przyjaźń, koleżeństwo, relacje w szkole czy w pracy.

Ogólnie zaleca się słuchania częstotliwości solfeżowych w odpowiedniej kolejności. Już same liczby wskazują na to, że pniesz się wyżej. Nie jestem zwolenniczką zaczynania od tzw. "dupy strony", ale tego, by zaczynać po kolei. Często zdarza mi się przywoływać taki przykład, że dziecko od razu nie pójdzie do czwartej klasy, ale musi po drodze zaliczyć pierwszą, drugą i trzecią Niestety na forum często muszę to powtarzać, bo sporo osób tęskniących za związkiem, rzuca się od razu na sprawy związkowe i międzyludzkie, zapominając, że aby dopłynąć do pewnego punktu trzeba zawsze wystartować z brzegu. Bo nawet jeśli ktoś ich wyrzuci za burtę, to droga od startu do celu wcale nie jest przez nich zaliczona i może ich sporo ominąć Zwłaszcza spraw związanych z samym sobą. Ale dość już metafor.

To, że czujesz jakieś skutki po słuchaniu częstotliwości solfeżowych, nie oznacza, że musisz czymś być przytłoczony. To bardzo częste skutki słuchania tego typu nagrań czy innych prac oddziałujących na Twoje wnętrze. Poczytaj o tym więcej
Poza tym powiem Ci, że to bardzo dobrze, że coś czujesz. To znaczy, że coś zaczyna się ruszać, zmieniać. I na 100% mogę powiedzieć, że to zmiany na dobre.
Słuchaj tych nagrań dalej, ale przede wszystkim zalecam przesłuchać częstotliwości w odpowiedniej kolejności. Np. tydzień jedna częstotliwość, potem następna.

[taxi12]

174 Hz – uwalnianie od podświadomych lęków i traum


285 Hz – przyspieszenie świadomej ewolucji


UT – 396 Hz – uwalnianie od poczucia winy i strachu


RE – 417 Hz – odwracanie biegu wydarzeń, ułatwienie przemiany


MI – 528 Hz – transformacja i cuda (naprawa DNA)


FA – 639 Hz – połączenie, relacje międzyludzkie


SOL – 741 Hz – budzenie intuicji, wewnętrznego „ja”


LA – 852 Hz – powrót do duchowości


936 Hz lub 963 Hz – aktywator szyszynki (jasnowidzenie), transcendencja


1122 Hz – wyciszanie

z tym jasnowidzeniem to chyba niperawda bo to ma się od urodzenia ale z tą duchowościa to i wewnętrzym ja to coś niesamowitego

[Scarlett]

Tak, każdy z nas ma to od urodzenia, ale u 90% ludzi to się zaciera i nie potrafią korzystać ze swoich zdolności Ten rodzaj dźwięków jest jednym z pomocnych narzędzi aby przywrócić w sobie tę zdolność.

PS Jak robisz cytaty to staraj się nie cytować również odnośników do filmików

[taxi12]

PS Jak robisz cytaty to staraj się nie cytować również odnośników do filmików

pszepraszam jestem nowy na forum i nie ogarniam jeszce za bardzo tych wszystkich opcji

[Scarlett]

Wiem, to tak na przyszłość Bo te filmiki się ładują i strona lata

[Mal]

Ja ostatnio zaczęłam słuchać tych częstotliwości - oczywiście w nieodpowiedniej kolejności - ale już nadrobiłam wiadomości i słucham tak jak być powinno

Na mnie działają tak nieziemsko, że po 5 minutach od słuchania zasypiam jak dziecko.