Dlatego wolę sama pofarbować niż płacić 400 zł za farbowanie, które się wypłucze po 2 tygodniach. Henną nie chcę się bawić, jest upierdliwa (mam bardzo długie włosy).
Tak czy siak co miesiąc musiałabym farbować ze względu na siwe.
Dream Walker napisał(a):Violet_vill, jak utrafisz w odpowiednia konsystencje i dobrze wymieszasz, henna nie ma grudek i nie osypuje sie. Po nalozeniu owijam glowe folia, na to recznik i nie wydaje mi sie, by ten sposob farbowania byl szczegolnie problemowy... ale co kto lubi!
nina19888 napisał(a):Ja jeszcze henną nie robiłam i w sumie nie chcę póki co zmieniać swojego koloru, ale przeczytałam jedną rzecz o hennie i teraz mnie kusi. To prawda, że henna tak powleka wlos, że jest on dużo grubszy niż normalnie? I czy włosy po niej nie śmierdzą? :P
Powrót do Zdrowie, wygląd, świadomość ciała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości