Serenity napisał(a):
Aldona, prowadząca ceremonie Ayi napisała pod jedną z relacji taki komentarz:
„Po wyjeździe Lorda Vadera "przypadkiem" trafiłam na artykuł "Pasożyty czyli władcy marionetek" (Wojciech Mikołuszko, Gazeta wyborcza 5.04.2004). Traktował o pasożytach, które w ciałach zwierząt lub owadów sprawiają, że te robią to, czego chce od nich pasożyt - nawet wbrew własnej naturze. Naukowcy zaobserwowali też pasożyty w podobny sposób zmieniające zachowania ludzi.
Moim odkryciem było, że to, co dotąd uważałam za istoty duchowe - różnej maści duchy, gadzie istoty astralne czy nawet demony... itp., mają często swoje odpowiedniki w fizycznych, mikroskopijnych organizmach jako bakterie, grzyby, wirusy... Z początku zaskoczeniem było, że posiadają one niezwykłą inteligencję, w wielu przypadkach przewyższającą intelekt nosiciela i... Rzeczywiście rządzi nami cały gatunek w obrębie gatunku ludzkiego.”![]()
To co twierdzi Aldona, to zapewne znowu nieprawdziwe wymysły. Miałam okazję się przekonać, że ta osoba lubi naciągać ludzi, sprzedając fałszywe informacje...
Próbowała także wciskać swoje rzekomo cudowne piramidki, pod pretekstem, że są niezbędne


Akurat to mój konik, więc wiem na 100 %, że żadne piramidy nie są tu potrzebne.
Aldony piramidy nie są wcale tanie, o nie

Dlatego też w mojej opinii owa ceremonia Ayi to pewnie taki sam pic, jak jej poprzednie rewelacje.
Sama Aldona wydaje się bardzo sympatyczna na zdjęciu, więc rozumiem, że może wzbudzać zaufanie. Cóż z tego, skoro lubi robić ludzi w balona...