Nicky pozwolilam sobie skopiowac sobie Twoja wypowiedz z innego watku;
O tak, dziwacy i nowe rzeczy!! Idealny Transerfing... moment przejścia z jednego wariantu do drugiego... kiedyś bałam się go, dziś uwielbiam!! To niesamowite uczucie gdy przeskakujesz w inny wariant rzeczywistości i nagle wokół ciebie pojawiają się wspomniani wyżej dziwacy, a rzeczywistość jest jakaś taka dziwna, nienaturalnie powykrzywiana. Słońce świeci inaczej, deszcz inaczej wygląda. Mogą pojawiać się dziwne zwierzęta, ludzie o przerażającej lub nietypowej fizjonomii, zbyt wysocy, zbyt niscy, z wielkimi oczami, jacyś krzywi
Mi często też "wyrastają jak spod ziemi" budynki których wcześniej nie widziałam, np. w mojej własnej dzielnicy. Idę i nagle szok... jezu, jak to... to tutaj było!?? Impossible
Mega uczucie!! 
odnośnie powyższego mam pytanie. jak to jest z tym przejściami z jednego wariantu do drugiego i z czym sie to wiaze?
od jakiegos czasu non stop widze dziwnych ludzi- a to garbatych, a to bardzo wysokich, a to bardzo malych, a to zezowatych, a to bardzo brzydkich, itd. Mam wrażenie ze wszędzie ich zauważam. mozliwe ze wczesniej na to nie zwaracalam uwagi, a teraz tak

ale jak piszesz moze to tez oznaczac przejscie do innego wariantu?
przynaje nie znam tematu, a Zelanda dopiero zamowilam.
pozatym czy ktos z Was tak ma/ mial ze czasami czuje sie jakby byl bardzo blisko "czegos", to cos jest jakby tylko za delikatna mgielką, ze wystarczy mały ruch/kroczek i to bedzie to. to zbudza eksytacje, radosc, tak jakby sie chcialo powiedziec "to bedzie "TO"! . nie umiem nawet sprecyzowac nawet czy "TO" jest rzecza, uczuciem, czynnoscia, posiadaniem, byciem..

Trudne to do opisania..
