Dream, przesłuchałem cały podcast i to bardzo interesujące. Zastanawiam się jednak czy jednak te ograniczenia wizowe by mnie nie przybiły, bo moja droga którą obrałem jest jednak zawodowo związana z Polską, więc musiałbym dość często podróżować. Mam dwa przemyślenia na ten temat obecnie :
1. Warto by było opuścić Europę.
2. Polska zmierza w dobrym kierunku mimo wszystko.
Zobaczę jakie dalej podejmę decyzje bo zrozumiałem ostatnio coś bardzo ważnego. Jedyne co chce robić w życiu to spełniać swoje pasje. Miałem pieniądze i żyłem i nie miałem pieniędzy i żyłem. Czy było ciepło czy zimno, czy biły kościelne dzwony czy wyły syreny radiowozów to to jak się czułem nadal było zależne ode mnie i mojego stanu ducha. Co więc powinienem robić? To co kocham robić, to co umiem robić i to co sprawia mi największą przyjemność. Dlatego stawiam wszystko na jedną kartę. Mógłbym robić w życiu tysiące rzeczy i być w tym dobrym, może to mało skromne ale tak to już jest. Poszedłem do szkoły protetycznej to mówili mi że mam niesamowity talent, uprawiałem sport to osiągałem dobre wyniki, prowadzę firmę to zarabiam itp. itd. Ale mi nie chodzi już o pieniądze. Przez pewien czas mi o nie chodziło, bo przez pewien okres życia w biedzie zacząłem postrzegać pieniądze jako coś czego mi brakuje a co mogłoby podnieść jakość mojego życia. Dziś żyje poza systemem, patrzę jak ludzie pędzą, jak starają się o te pieniądze by mieć ich więcej i więcej. Myślę że to po części dlatego, że to jest ich pasją ale tylko dlatego, że wielu brakuje innej pasji. A ja mam tą pasję, mam swój zawód a umiejętności które zdobyłem przez to że prowadziłem firmy, poniosłem porażki jak i sukcesy, sprawiają że wiem, że jeśli tylko zechce to mogę być wszystkim i robić wszystko. Więc wybieram to co kocham
